środa, 12 czerwca 2013

Schematy, których wcale nie musimy się trzymać.

Witajcie kochani :) Dzisiejszy dzień zaskoczył mnie pozytywnie. Od rana świeciło przepiękne słońce, temperatura dochodziła do 28 stopni i aż chciało się żyć ! Wyspałam się, zjadłam powolne śniadanie, w szkole czas jakoś minął a później wybrałam się na rower z przyjaciółką. Jeśli jesteśmy przy temacie szkoły to czekają mnie już ostatnie klasówki, poprawki itd i będę wolna. Oby następny tydzień zleciał i witam wakacje. <3 Na religii mieliśmy pewne zadanie przez które wywiązała się dość nietypowa rozmowa z moim kolegą. Chodziło mniej więcej o to, że ludzie w dzisiejszych czasach robią bardzo dużo bo ktoś im każe, albo bo tak wypada. Nie chcę tak. Nie chcę wchodzić w kolejne schematy, być układanką kolejnych szablonów i ślepo podążać za tłumem. Ty też nie powinieneś. Jesteś odpowiedzialny za własne życie i to Ty masz wpływ na to jak będzie wyglądało. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie zmienię świata oburzając się tym czy tamtym i uznając niektóre zachowania za niewłaściwe ale mam prawo do własnego zdania. Każdy je ma. i Każdy ma prawo do tego, żeby decydować o sobie. Oczywiście warto zachować rozsądek i mieć wsparcie w osobach które mają większe doświadczenie itd, ale litości. Ślub tylko dlatego że życie na kocią łapę jest niedobre i głupio tak przed rodziną albo chodzenie do kościoła co niedziele po to żeby poplotkować, postać pod kościołem albo dlatego że rodzice mi kazali, a nie po to żeby się pomodlić to głupota, po prostu czysta głupota. Cenię ludzi którzy są w stanie bez ogródek, od tak po prostu mieć swoje zdanie i się Go trzymać. Pamiętaj, że masz coś pięknego, masz piękny dar, jakim jest życie Musisz brać za nie odpowiedzialność, musisz nauczyć się argumentować swoje zdanie i nie bać się Go wypowiadać. Bądźmy wyjątkowymi jednostkami, które zaintrygują a nie uciekajmy od decyzji, rozważań i przemyśleń dla wygody stając się przy tym kolejnym schematem takich samych osobników.

Jako, że zostałam wybrana do czegoś takiego jak ' Liebster Blog ' odpowiem Wam na kilka pytań, ale nie nominuję nikogo bo za krótko tutaj jestem.

1. Gofry czy naleśniki ?
Zdecydowanie gofry :3
2. Najdziwniejsza potrawa jaką jadłaś?
Jakieś mega dziwne placki przypominające bułki na Słowacji  i coś zupopodobnego na wycieczce w 4 czy 5 klasie. W każdym razie nic z tych rzeczy nie przypadło mi do gustu :D
3.Największa przemiana jaką przeszłaś w życiu ?
Jedną z nich jest na pewno zmiana podejścia do życia. Wiążę się to z akceptacją swojego ciała, pozytywnym patrzeniem na świat, docenianiu małych rzeczy i czerpaniu z nich radości. Do tego kiedyś jak miałam 4 lata miałam długie włosy a po mojej zabawie z nożyczkami wyglądałam jak chłopak :D to też była jedna z większych przemian bez wątpienia.
4.W kim masz największe wsparcie ? 
Przyjaciółka i chłopak zdecydowanie. ;)
5. Coś szalonego, co lubisz robić jak nikt nie patrzy ?
Pewnie nie będę oryginalna ale śpiewanie co w moim mniemaniu oznacza darcie się bo kompletnie nie umiem tego robić i przy okazji szalony taniec to jedna z takich rzeczy. ;p
6. Odchudzałaś się kiedyś?
Tak, jakoś rok temu pewnie. Teraz ćwiczę bo kocham to robić no i staram się jeść racjonalnie i w miarę zdrowo.
7.Ulubiony smak dzieciństwa ?
Pierwsze co przyszło mi na myśl to kisiel mojej mamy. Zawsze podawała Go z niedzielnym obiadem i smakował znakomicie, ale pewnie masę innych rzeczy by się znalazło ;p
8.Jest coś, czego szczerze nie lubisz jeść?
No jasne, dużo takich rzeczy. Serek wiejski, próbowałam się do niego przekonać, ale kompletnie mi nie szło. Wątróbka, flaki i szpinak. To przychodzi mi od razu na myśl, ale uwierzcie że jest tego bardzo dużo, niestety. Szczególnie jeśli chodzi o owoce czy warzywa.
9. Ulubiony smak konfitury lub dżemu ?
Nie jadam często, ale do omleta lubię jakieś wieloowocowe z biedry. :D
10. Czerwony owoc ?
Jabłko chociaż to tylko skórka jest czerwona. :D ale mogłabym je jeść w nieograniczonych ilościach :3
11. Kakao najlepiej pije się do...?
Ciasteczek zrobionych z herbatników i kremu orzechowego albo toffi. :3

Dziennik:
Aktywność: 30 minut z Ewką Chodakowską ( 5x6 min), 8 min abs, rozciąganie, uda, 45 min rower.

Trzymajcie się, do następnego :* Na zdjęciu macie moje kłaki. ;)

5 komentarzy:

  1. Ja planuje zamieszkać od stycznia ze swoim chłopakiem. Trochę mi głupio właś nie bo 'bez ślubu'. Niby wiem, że chcę być z nim przez całe życie tak czy tak, ale jakoś tak społeczeństwo nas ukształtowało, że - jak razem to po ślubie. A ja jestem młoda, dopiero zaczynam pracę - nie stać mnie na jakieś śluby i wesela (nawet bez wesela ślub to spory wydatek), nie mam zamiaru też obciążać tym rodziców. Więc stwierdziłam, że trudno - nie uważam się przecież za złą osobę, a robić tylko to, co "wypada"... szkoda życia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że jeśli po mimo tego będziesz żyła w zgodzie ze sobą i nie wychodzi to na przeciw Twoim przekonaniom to nie powinnaś się przejmować tylko robić swoje. W dzisiejszych czasach tak jak powiedziałaś ślub, wesele to spoty wydatek i szczególnie młodych nie stać teraz na to a przecież ma być to wyjątkowy dzień, a nie od tak żeby tylko nie było głupio przed ludźmi.;)

      Usuń
    2. Dziewczyny, Dziewczyny... Tutaj chodzi o Boga! A nie czy będzie Ci głupio przed ludźmi!

      Usuń
  2. mielismy cos takiego na religii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieliśmy temat o małżeństwie a z niego wywiązała się rozmowa o przyjętych schematach postępowań bo tak wypada bądź trzeba i stąd te kilka zdań wyżej.

      Usuń